Praca zdalna 19.11.2021

19 listopada 2021
Witajcie Kochane Misiaki! W ostatnich dniach rozmawialiśmy o zwierzętach przygotowujących się do zimy. Zapraszam Was dziś (i Rodziców też:)) do wykonania następujących zadań:
  1. Poproście Rodziców lub Dziadków o przeczytanie opowiadania. Słuchajcie uważnie!
 „Pajacyk Fik Myk szuka mieszkania na zimę” (zmodyfikowana wersja opowiadania M. Galicy) Nadeszła jesień, późna jesień. Najwyższa pora, abym poszukał sobie domku na zimę. Postanowiłem wybrać się do lasu, bo słyszałem, że tam znajduje się dużo ładnych mieszkań.. Idę sobie leśną dróżką, podśpiewuje, podskakuje, aż tu nagle zobaczyłem wspaniały kopiec wzniesiony z liści. Postanowiłem sprawdzić, czy domek jest pusty. Może tam, mógłbym przeczekać zimę. Podszedłem bliżej i zacząłem wołać: - Hop, hop, jest tam kto? Hop, hop! - Kto tak potwornie krzyczy?- usłyszałem głos wydobywający się spod liści. Najpierw zobaczyłem same kolce- trochę się przestraszyłem. - Kim jesteś kolczasty przyjacielu?- zapytałem. - Jestem jeż. A Ty kto? I czemu tak krzyczysz? Och Ty! Zbudziłeś mnie ze snu. - Jestem Pajacyk Fik- Myk. Szukam mieszkania na zimę i myślałem, że może to jest wolne. - O mój drogi, muszę Cię rozczarować. Wszystkie kopce z liści są domkami jeży. W trakcie jesieni, zbieramy liście, budujemy z nich kopczyk, a później się w nim się chowamy i przesypiamy caaałą zimę. - Oj, to przepraszam. Nie chciałem przeszkadzać. W takim razie pójdę dalej, może znajdę dla siebie inny domek. Kolorowych snów jeżu. Do widzenia! - Do widzenia Pajacyku. Udanych poszukiwań. Ruszyłem więc w dalszą drogę. Och, jakie te drzewa wysokie! Ale co ja widzę? W jednym z nich jest dziurka. Postanowiłem się wspiąć i zobaczyć, czy tam mógłbym sobie urządzić mieszkanie. O, nikogo nie ma. Ale za to mnóstwo tu żołędzi, szyszek i orzechów. Ciekawe, kto je tutaj schował? - Ja!- usłyszałem i zobaczyłem rudą postać- Jestem wiewiórka, a to moja dziupla. A Ty, czemu wchodzisz do mojego mieszkania bez pytania? - Przepraszam, myślałem, że jest puste i że mógłbym się tutaj zadomowić. - Phi! To jest mój dom! W nim gromadzę, zapasy by móc przetrwać zimę. - A to Ty nie zapadasz w sen zimowy tak jak jeż? - Co to, to nie! Ja lubię biegać, skakać po drzewach, nie dla mnie takie długie spanie. - Nie wiesz, gdzie mógłbym znaleźć jakiś domek na zimę? Jesień już się kończy, a ja nie mam gdzie się schować przed nadchodzącymi opadami śniegu. - Słyszałam o pewnym domku. Nazywa się gawra. Zobacz, czy tam nikt nie mieszka. - A co to jest gawra?- zapytałem, bo nie miałem zielonego pojęcia, o czym ta wiewiórka mówi. - Gawra, to jama pod korzeniami drzewa, przewróconego przez wiatr. Przypomina trochę jaskinie. -O! Wiem jak wygląda jaskinia.- Podziękowałem wiewiórce i ruszyłem na poszukiwania gawry. Nie zdarzyłem przejść kilkunastu kroków, a moim oczom ukazało się coś, co przypominało jaskinię. - To musi być gawra- pomyślałem i podszedłem bliżej. Zajrzałem do środka i aż odskoczyłem z przerażenia. W gawrze leżał niedźwiedź. Wielki, brązowy niedźwiedź. Widziałem takiego w książeczkach moich przedszkolaków. I nawet pamiętam piosenkę o tym jegomościu. „Stary niedźwiedź mocno śpi. My się go boimy, na palcach chodzimy, jak się zbudzi to nas zje, jak się zbudzi, to nas zje” - Oj! Lepiej nie będę go budził, pewnie zapadł już w sen zimowy, tak jak jeż.  Uciekłem spod gawry ile sił w nogach. Zatrzymałem się dopiero przy polanie. Usiadłem i zrobiło mi się smutno. Chyba nigdzie nie znajdę dla siebie domku na zimę. - Pajacyku! Fik Myku!- nagle usłyszałem. Odwróciłem głowę i zobaczyłem Panią Dorotkę. - Pajacyku, co Ty robisz w lesie? Szukam cię całe popołudnie. - Szukałem mieszkania na zimę. Wszystkie zwierzątka maja swoje domku, a ja biedny nie mam gdzie się podziać. - Ależ mój drogi! Twój domek jest w przedszkolu, przy mnie i przy dzieciach. Tam spędzisz całą zimę. Nie masz się, czym martwić. I po tych słowach snów zrobiło mi się wesoło. Kochani, do zobaczenia w przedszkolu. Spróbujcie teraz odpowiedzieć na następujące pytania: - Gdzie postanowił wybrać się Pajacyk? - Czego szukał Pajacyk w lesie?- - Jak nazywało się pierwsze mieszkanie, które znalazł Pajacyk? - Kto w nim mieszkał? - Gdzie znajdowało się drugie mieszkanie, do którego trafił Pajacyk? - Kto mieszkał w tym mieszkaniu? - Dlaczego wiewiórka zbierała szyszki, żołędzie i kasztany? - Jak nazywał się domek, do którego wiewiórka wysłała Pajacyka? - Kogo Pajacyk zobaczył w gawrze. - Jak niedźwiedzie przygotowują się do zimy? -  Czemu Pajacyk był smutny? - Kto znalazł Pajacyka na Polanie? Na pewno słuchaliście uważnie i udało Wam się odpowiedzieć na wszystkie pytanie:) A teraz czas na drugie zadanie: 2. Wykonajcie niedźwiadka. Poniżej zamieszczam przykładowe zdjęcia: Pomysłów na wykonanie misia jest wiele, możecie wykorzystać do tego różne materiały dostępne w domu. A może wykonacie niedźwiadka według własnego pomysłu? Życzę Wam miłej zabawy i wielu wspaniałych pomysłów:) Na koniec nauczcie Rodziców, Rodzeństwo lub Dziadków naszego tańca: [audio mp3="http://www.przedszkole9.gniezno.pl/wp-content/uploads/2021/11/16-Tańcząca-wiewióreczka-piosenka-taniec.mp3"][/audio]